w krótkim łuku między ustami a ziemią
Slamka
©Nina Budzyńska, Kiki Młynarczyk
Zużyć banany bo się zepsują. Posprzątać pokój. Jasne pranie. Zakupy. Ketonal w żelu. Pęknięcie. Ściągam buty i wchodzę w morze. Słona woda szczypie w ranę. Znika czas. Znika przestrzeń. Gubię kształt. Wpływam w szpary między punktami. Niesie mnie woda i szumi. Plusk i wypadam przez kran prosto do brudnej miski po owsiance. Zadzwonić do taty. Wysłać paczkę. O 14 dentysta.
W ramach trwającej wystawy w krótkim łuku między ustami a ziemią serdecznie zapraszamy na wydarzenie towarzyszące powstałe we współpracy ze znaną z poznańskich Farb Slamką. Na jeden wieczór oddamy przestrzeń Rodriguez Foundation poetkom i performerkom, a także ukłonimy się w stronę krzątactwa, ścierek i pestek wiśni, wspólnie czytając fragmenty Szczelin Istnienia Jolanty Brach-Czainy. Przez muzykę (lichte) i słowa (Adrianna, Kornelia, Zuza) performance będzie wyciekał, skapywał, rozszczelniał wszystkie okna i zwężał pory, żeby nie wpadało za dużo piasku. Zdefiniuje piasek na nowo. Zdefiniuje wszystkie ścierki, żeby się nie brudziły. Czyli co właściwie robimy? Też się pytamy.
Osoby performerskie:
Adrianna Marczak – studiuje filologię polską, lubi musicale, filozofie różne, cringe i poezję lingwistyczną, czyli lepsze lub gorsze żarty językowe. Nie lubi pierogów ruskich.
Kornelia Rosa – w twórczości skupia uwagę na doświadczaniu natury i szukaniu wspomnień. Z pamięcią złotej rybki, częściej znajduje jednak senne wizje. Studiuje filologię polską.
Zuza Stasiak – entuzjastka feminizmu, czułości i daydreaming’u (czasem tak odpłynie że prawie wejdzie pod samochód). Studentka filologii polskiej rozkochana w języku.
lichte – brak snów nadrabia muzyką
Slamka to poetycki cykl wydarzeń w Farbach. (Prawie) każda slamka jest wynikiem kolaboracji osób tworzących muzykę z osobami piszącymi różnego rodzaju teksty – poetyckie, dziennikowe, (auto)terapeutyczne itd. Każdy taki poetycki wieczór kończy się open mic’em, podczas którego wszystkie chętne osoby mogą podzielić się swoją twórczością z publicznością.
Nazwa slamka nie oznacza, że jest to wydarzenie o mniejszym znaczeniu. Końcówka -ka jest tutaj bardziej zwrotem ku dziewczyńskości, ku poetkom i kompozytorkom, prozaiczkom, pieśniarkom, dziennikopisarkom… Oczywiście do wydarzeń z tego cyklu zapraszane są nie tylko osoby identyfikujące się jako dziewczyny, ale z założenia to właśnie dziewczyńskie/kobiece/queerowe głosy mają wybrzmieć najgłośniej.
Zespół kuratorski wyłoniony został w drodze konkursu. Wystawa podsumowuje pilotażową edycję projektu Pracownia kuratorstwa 2024. Projekt zainicjowany został przez Jagnę Domżalską, we współpracy z Agatą Rodriguez i Fundacją Rodriguez.
- Środa - Sobota
13 - 18