Skip to content
21.6 - 5.7.24

Wojciech Pietryka

Chór szeleszczących ścieków, morfujących ścięgien i skrzypiącej skóry. Chimeryczne istoty rozpuszczają granice ciała. Krystalizująca się skorupa, owłosiony syntetyk, parująca toksyna —aberracje materii konstruują siebie i animują dzikie powiązania. Podążają za pulsem wielości, który jest wszechogarniający, a jednocześnie zmysłowo niezgłębialny. Powłoki okazują się przenikalne. Powstają luki, które prowadzą do zmiany perspektywy, inicjują poszukiwania niesamowitego.
Przestylizowane warstwy służą jako potężne symbole, przekazują przesłania nadziei. Postrzępione krawędzie spiskują ze znanymi konturami; mieszając konteksty. Spotkanie staje się wezwaniem do uznania ciągłych cykli zmian. Odsłania głębię nieznanych intencji, które kumulują się w wyimaginowanym świecie. Konfrontuje z dziwną świadomością, sprawczością i wolą.
Wystawa wymyka się ontologizacji, poprzedzając byt. Tym samym wydaje się nieskończenie odległa od rzeczywistości, odosobniona estetycznie. Jej przestrzeń jest spiralą, poruszającą się między fantastycznym i rzeczowym, powabem i nieobecnością. Tutaj akt samego oglądania jest pod obserwacją. Im bliżej rzeczywistości, tym bardziej staje się ona niewyobrażalna. Wobec prostoty binarnego porządku, wystawa może jawić się jako tajemnicza i mrocznie słodka, jako coś trudnego do rozpoznania. Polegając na afirmacji dziwności i zachwianiu przejrzystości, uruchamia fantazmaty, których działanie wykracza poza te oswojone.
osoba kuratorska: Kamil Gustaw Mizgała
scenografia zapachowa: Alchembot
identyfikacja wizualna: Wojciech Pietryka
Wystawa dyplomowa realizowana na Kuratorstwie i Teorii Sztuki Uniwersytetu Artystycznego im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu pod opieką prof. dra hab. Izabeli Kowalczyk.
Projekt dofinansowany z budżetu Miasta Poznania
ul. Wodna 13/4, 61-782 Poznań
  • Środa - Sobota
    13 - 18