Rozpędzone myśli jak rozmyty pejzaż za oknem przedziału pociągowego. Poszukujesz własnego miejsca, patrząc w dal.
Odnajdujesz siebie w obrazie przemijającym wraz z każdym ułamkiem sekundy.
Formy naocznie podążają do przodu. Synteza fal światła buduje obraz w tunelach. Codziennie oko utrwala czas, którego odbicie odnajdujesz we wspomnieniach.
Wielokrotna ekspozycja rzeczywistości tworzy gruby od warstw zapis, możliwy do interpretacji z wielu perspektyw. Pozorne spojrzenia, tworzą ślady kształtujące ludzką tożsamość.
Przypadek stanowi najmniej przypadkowy element życia. Atlas wydarzeń pełni rolę zwierciadła – narzędzia mającego na celu zrozumienie własnej percepcji. Każdy element niesie w sobie odrębne historie.
Wszystko to jest częścią wielkiego kolażu, którym jest nieskończoność. Urodzony w chaosie, nigdy nie możesz go doświadczyć…zaledwie spojrzysz, a tworzy się porządek.